Mnich Tang z „Wędrówki na Zachód”

Pytanie: Co mają ze sobą wspólnego Tripitaka, Xuan Zang i Tang Seng?

Odpowiedź: Są imionami tego samego człowieka. Będziemy go nazywać po prostu mnichem Tangiem.

Dynastia Tang ustanowiła okres wspaniałego prosperity, wojskowej dzielności, religijnego pluralizmu i rozkwitu wszelkich sztuk pięknych oraz dziedzin nauki - często uważana jest za złoty wiek Chin. Wędrówka na Zachód - uświęcona pielgrzymka - rozpoczęła się prawie trzynaście wieków temu w starożytnej stolicy dynastii Tang, znanej jako Changan, co oznacza „wieczny pokój”.

Ówczesny wielki cesarz Tang Taizong poprosił młodego mnicha buddyjskiego o odbycie niebezpiecznej podróży. Misją miało być dotarcie na zachód, przez góry, w region zwany Indiami, by przywieźć z powrotem święte pisma buddyjskie. Mnich zgodził się wykonać zadanie.

Mnich był typowym przykładem pobożnego posłuszeństwa. Przeżył 81 nieszczęść, które można utożsamiać z metaforycznymi próbami, które napotyka się na duchowej ścieżce kultywacyjnej.

Przykładowo pewnego razu dostał propozycję poślubienia pięknej królowej, władania zemiami zamieszkanymi tylko przez kobiety, cieszenia się bogactwem i komfortem przez resztę swoich dni. Mnich Tang odmówił i kontynuował swoją podróż.

Dodatkowo, jakby sytuacja pielgrzyma nie była wystarczająco trudna, pielgrzyma ciągle chciały pożreć różne potwory i demony - jeden kęs jego ciała, rzekomo, dawał nieśmiertelność.

Na szczęście towarzyszyli mu wyjątkowi ochroniarze. Poznajmy ich zatem zaczynając od najwspanialszego z nich wszystkich, łobuzerskiego Małpiego Króla.